Powiedzieć, że za wszystkim co robimy stoi psychologia, to jak nic nie powiedzieć… Bowiem za każdym działaniem jakie podejmujemy stoi masa procesów w naszym mózgu, pełne spektrum akcji kierowanych naszymi hormonami i podświadome czynniki działające emocjonalnie na nasze decyzje. Neuroekonomia to właśnie nauka, która bada procesy myślowe stojące za podejmowanymi przez nas decyzjami. Tymi w zakładach również.

O czym może powiedzieć nam neuroekonomia? Np. o tym, ze za zarabianiem pieniędzy stoją procesy chemiczne w naszym mózgu, które wprowadzają nas w stan euforii. Odwrotnie jest z kolei w sytuacjach, kiedytracimy pieniądze. I trzeba tutaj zaznaczyć, że wydawanie pieniędzy na to, co lubimy, co chcemy mieć, czego pragniemy może jeszcze podwyższyć poziom euforii – mimo zmniejszającej się zasobności naszego portfela. Moment, w którym wydajemy pieniądze na coś, dzięki czemu nie odczuwamy żadnej przyjemności, co jest przykrym obowiązkiem, prowadzi do bardzo groźnych reakcji chemicznych w naszym mózgu.

Straty poniesione przy przegranym zakładzie, pieniądzach wydanych na nieudaną inwestycję, czy nawet podczas płacenia kary, mandatu przywołują bardzo szybko wiele złych emocji. Te z kolei mają swoje następstwa w naszym organizmie. W najpoważniejszych sytuacjach mogą się pojawiać u nas: stany załamania, depresja, a nawet myśli samobójcze.

CO ODKRYŁA NEUROEKONOMIA?

Już w latach 70′ XX wieku badania dwóch naukowców doprowadziły do stworzenia pojęcia błędu poznawczego. Definicja, którą opisywała to zjawisko mówiła o systemowych, dosyć schematycznych wzorcach zachowań człowieka, które są jawnym odstępstwem od racjonalnej i rzeczywistej oceny sytuacji, a jednak zdarzają nam się nagminnie i nie potrafimy ich uniknąć.

Naukowcami pracującymi nad tym zjawiskiem byli Daniel Kahneman i Amos Tversky. Ten pierwszy za odkrycie otrzymał nawet nagrodę Nobla, po czym podkreślił, że w jego odczuciu jest to wyróżnienie w równej mierze dla niego, jak i dla Tversky’ego.

Błędy poznawcze są często określane jako umysłowa droga na skróty, dzięki której nie musimy za każdym razem analizować sytuacji, szczególnie sytuacji ryzykownej, w której się znaleźliśmy. Wydaje nam sie wtedy, że kierujemy się wyłącznie dawnymi doświadczeniami i wyciągając z nich wnioski, możemy szybko ocenić sytuację. Prawda jest jednak taka, że za naszą decyzją w takim momencie stoją przede wszystkim emocje, które powodują błędne przetwarzanie informacji.

Przy obstawianiu zakładów bardzo potrzebna jest nam umiejętność podchodzenia do każdego typu w sposób obiektywny. Wiadomo, że nie można oceniać drużyn czy sportowców, którym się kibicuje. To zawsze prowadzi do strat i jest grą na krótką metę. Kiedy potrzebujemy obiektywizm, błędy poznawcze są naszym największym wrogiem.

To one podpowiadają nam jak obstawić, dopowiadając, że jest to osąd obiektywny. Niestety, nie zawsze tak jest.

Sposobem, żeby uniknąć takiego błędu jest długoterminowa strategia i cele postawione sobie nie na najbliższy dzień, czy miesiąc, ale nawet na rok. Jeśli będziemy dążyć tylko do wykonywania zaplanowanych zadań, przestanie się dla nas liczyć doświadczenie czy emocje. Podejście obiektywne, wręcz wyrachowane będzie dla nas łatwiejsze do osiagnięcia.

PEWNOŚĆ WSTECZNA JAKO NAJPOPULARNIEJSZY BŁĄD POZNAWCZY

Nikt z nas nie lubi się mylić. Jeszcze trudniej jest nam się przyznać do porażki i to nie tylko przed innymi. Czasami taką myśl zabijamy w zarodku, żeby nie dotarła nawet do naszej świadomości.

Iluzja pewności wstecznej to nic innego jak słyszane codziennie „A nie mówiłem?”„Wiedziałem, że tak będzie”. Problem w tym, że nikt z nas w przód niczego nie może być pewnym. A mówieniem po fakcie, że o czymś wiedzieliśmy ma dodać nam pewności siebie i zabić ostatnie wrażenie porażki, kiedy myśleliśmy, że wiemy co się stanie i podjęliśmy złą decyzję.

W zakładach bukmacherskich wrażenie pewności wstecznej prowadzi przede wszystkim do tego, że w momencie, kiedy na wynik obstawionego przez nas spotkania wpłynie jakiś błąd, np. błąd sędziego, to uznajemy, że to nie nasza wina, że przegraliśmy. Dalej wierzymy w swoje umiejętności i nie wyciągamy wniosku z porażki. Owszem zakład przegraliśmy przez błąd sędziego, jednak zaważył on np. na jednej bramce, a nie myślimy o tym, że faworyzowana przez nas drużyna, wpuściła jeszcze kilka goli i chyba jednak nie jest w takiej formie, na jaką ją ocenialiśmy.

Nawet gdyby błąd sędziego się nie pojawił, nadal przegralibyśmy zakład – byłby remis, a nie obstawiane przez nas zwycięstwo jednej z drużyn. A jednak myślimy, że nasz typ był dobry, wręcz pewny. Zawinił np. sędzia.

Taka sytuacja prowadzi do nieustającej wiary w swoje możliwości, która może z kolei przełożyć się na poważne straty finansowe.

CZY MOŻNA POKONAĆ EFEKT PEWNOŚCI WSTECZNEJ?

Neuroekonomia bada to zagadnienie od wielu lat i wciąż wiele zagadnień zostaje bez odpowiedzi. Słynny Jeff Ma, zdobywca fortuny na grach w kasynach powiedział kiedyś, że  „nie do końca da się to pokonać.”.

Jeff mówiąc „Nie do końca…” miał być może na myśli ciągłe kontrolowanie sytuacji, ocenianie ryzyka i wytykanie sobie błędów. Jeśli będziemy potrafili przyznać się do błędu, może nie popełnimy go następnym razem? Przed każdym typem możemy też sobie przypomnieć ostatnią bolesną porażkę i jakie były jej skutki. To zabije w nas myślenie o sukcesie i zrównoważy nasze emocje. Zawsze myślimy bowiem o tym, co zrobimy z zarobionymi pieniędzmi, a skrótowo oceniamy ewentualne konsekwencje porażki.

Znając nasze słabości, możemy próbować z nimi walczyć. Strategia długoterminowa, dalekosiężne cele, opieranie się tylko i wyłącznie na założeniach finansowych, a nie emocjach, traktowanie zakładów bardzo poważnie, niczym odpowiedzialnej pracy, może pomóc nam w uniknięciu niepowodzeń. Warto też pamiętać, aby elementem naszego planu działania był zbiór zasad, których bez względnie staramy się przestrzegać. W nich z kolei ważnym podpunktem powinno być: „Krytycznie oceniaj swoje porażki. Nie zrzucaj za nie winy na czynniki niezależne. Analizuj typ i zakład, zauważ jak błąd wpłynął na Twoją sytuację finansową. Wyciągnij wnioski”.


POLECAMY BUKMACHERA
Nie masz konta w Fortunie?
Dajemy dla Ciebie bonus powitalny i darmowy zakład

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here